3.08.2014

ON A HOT SUMMER DAY


Za oknem upał, a żar leje się z nieba. W takie dni najchętniej biorę tylko chłodny prysznic, zarzucam na siebie przewiewną sukienkę i całkowicie rezygnuję z makijażu. Kiedy jednak muszę wyjść z domu, a przede mną perspektywa spędzenia kilku godzin na mieście, używam tylko te kosmetyki które są niezębne i pomagają zachować mi świeżość. Nie ma bowiem nic gorszego niż lepiące się od ciężkiego balsamu nogi i spływający makijaż. 

Dziś chciałam Wam przedstawić kilka moich niezbędników na lato:

CIAŁO
- Latem  nasze ciało jest jeszcze bardziej narażone na wysuszanie (mocno przygrzewające słońce powoduje, że nasza skóra szybko traci wilgoć), dlatego balsam nawilżający to absolutny must have każdego dnia. Według mnie powinien on  mieć lekką konsystencje i szybko się wchłonąć. Nie powinien zostawiać lepkiego faktora na skórze. Dlatego też krem do ciała pod prysznic to dla mnie idealne rozwiązanie (szczególnie rankiem, gdy zawsze brakuje mi czasu). Ja nakładam go na mokrą skórę i nie spłukuje, a jedynie wycieram nadmiar ręcznikiem. Jak dla mnie bomba :)
Nivea Odżywczy balsam pod prysznic

-Antyperspirant zabieram zawsze do mojej torebki (chyba, że jest to malutka kopertówka, w którą ledwo mieści się nawet mój telefon:/ ). Nie ma chyba lepszego sposobu (oprócz kąpieli oczywiście) na odświeżenie w ciągu dnia, niż użycie tego produktu. Ja wybieram dezodoranty które nie pozostawiają śladów na ciemnych ubraniach i delikatnie pachną. 
Nivea Invisible for black and white

-Kolejny produkt bez którego nie mogę się obyć to woda termalna. Psikam nią twarz rano i  wieczorem po umyciu, ale także w ciągu dnia. Wtedy spryskuje całą twarz, a nadmiar wycieram chusteczką. Uwaga: ten trik sprawdza się gdy mamy minimalny makijaż. Polecam też zakryć dłonią oczy aby nie rozmazać tuszu. 
 Vichy Woda termalna 50ml



KOSMETYKI
-Bibułki matujące są wybawieniem szczególnie dla osób posiadających tłustą cerę (czyli takich jak ja). Gdy słonko mocniej grzeje, moja twarz natychmiast zaczyna się świecić. Dlatego zawsze w torbie mam ten produkt i używam go co 2-3 godziny. Moje bibułki są dodatkowo z pudrem, który jeszcze lepiej matowi skórę.
Marion Bibułki matujące z pudrem 

-Latem staram się nie używać podkładu, a moja twarz omiatam tylko pudrem w kamieniu. Moim ulubieńcem jest produkt z Max Factor w kolorze transparentnym, który dopasowuje się do skóry i pozostaje praktycznie całkowicie niewidoczny. 
Max Factor Creme Puff , kolor 05 Translucent 

-Puder rozświetlając to produkt którego używam bardzo rzadko. Zdarza mi się go nakładać albo latem, kiedy chce wyglądać świeżo, albo na wieczorne wyjścia, aby cały makijaż był bardziej glamour. Dlatego też nie inwestuje w żaden drogi kosmetyk tego typu, a ten który posiadam wystarcza mi w zupełności. 
Joko Mineral Powder, kolor J05 

-Aby latem wyglądać świeżo i promiennie warto na kości policzkowe oprócz pudru rozświetlającego, nałożyć też odrobinę różu. Czasem zarumienione policzki robią cały makijaż, wystarczy jeszcze tylko wytuszować rzęsy i jesteśmy gotowe :) Dlatego róż to mój wakacyjny must have.
Wibo Róz z jedwabiem, kolor 1




- Moje dwie ulubione letnie szminki to Rimmel 206 Nude Pink i Miss Sporty 013 Candy Cake. Delikatne kolory są idealne na co dzień, pasują do każdego makijażu. Obecnie poluję na jakiś bardziej intensywny odcień np. jakiś oranż ale jeszcze nie znalazłam tego idealnego koloru :)

-Chociaż najbardziej lubię lakiery do paznokci w kolorze nude to latem czasem zaszaleję z pastelowym kolorem :) Używam ich jednak tak rzadko, że nie inwestuję w drogie lakiery, lecz wybieram tanie produktu, które na moich paznokciach utrzymują się około dwóch dni. Dla mnie jednak są one wystarczające. 
Wszystkie lakiery kupiłam w Golden Rose.


Co sądzicie o moich letnich must have'ach ? Czy używanie podobnych produktów w upalne, wakacyjne dni?
Pozdrawiam Milena :)

2 komentarze :

  1. Fajne bikini :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bikini z zeszłego sezonu z House. Kupione, z tego co pamiętam, za 19 zł :)

      Usuń