NEW IN

Sezon przecen w pełni. Sklepy kuszą nas wysokimi rabatami. Trzeba mieć dużo silnej woli, żeby nie wyczyścić swojej karty kredytowej albo wydać wszystkich pieniędzy które mamy w portfelu ;).

Dlatego też, szczególnie w tym okresie, staram się robić racjonalne zakupy i nabywać rzeczy wcześniej upatrzone albo te które są dokładnie w moim stylu i mam pewność, że nie wylądują na dnie szafy. Oczywiście, czasem zdarza mi się posłuchać swojej fantazji (a nie zdrowego rozsądku) i kupić coś szalonego i niepotrzebnego. Na szczęście w większości sklepów mamy sporo czasu na zwrot takich rzeczy. Czasem jednak okazuje się, że ubranie które wydało nam się tylko chwilowym kaprysem (po dokładnym przymierzeniu w domowym zaciszu i skonfrontowaniu z zawartością naszej szafy), staje się naszym ulubionym ciuchem bez którego nie możemy się obyć :)

Kilka dni temu wybrałam się do łódzkiej Manufaktury i wróciłam z kilkoma nowymi rzeczami. Kupiłam  ubrania które będą pasowały do mojej pozostałej garderoby, ale i są zgodne z obecnymi trendami. Przy zakupie myślałam też o tym, żeby wykorzystać je nie tylko teraz, latem, ale również jesienią i zimą. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Nikogo nie trzeba przekonywać, że koszula to bardzo uniwersalna cześć naszej garderoby ( i nigdy ich w szafie nie za wiele:) ). Ta jasnoszara, lekko prześwitująca będzie pasowała zarówno na co dzień do jeansów, jak i na wieczorne wyjście do skórzanych rurek lub spódnicy. 

Rozkloszowana spódniczka to hit tego roku, więc musiała pojawić się i w mojej szafie. Choć podobają mi się te w pastelowych kolorach, zdecydowałam się na czarną, która będzie w sam raz do jesiennych i zimowych zestawów.

szara koszula / grey shirt -  bershka (44,90zł)

czarna rozkloszowana spódnica / black skirt - h&m (40zł)

Mój poprzedni, nieco znoszony t- shirt nie był już śnieżnobiały, dlatego też w mojej szafie pojawił się nowy, który mam zamiar zakładać przez całe lato do wielu stylizacji.

Bardzo podoba mi się wzór biało-czarnej kraty, więc gdy w sklepie zobaczyłam tą koszulę bez rękawów pomyślałam, że musi być moja. Będzie świetnie wyglądać do białych szortów albo czarnych rurek.

O kapeluszu myślałam już od bardzo dawna, ale każdy który dotychczas przymierzyła nie leżał dobrze na mojej głowie i wyglądam w nich jak Włóczykij :) Ten przymierzyła będąc na dziale męskim i okazał się być strzałem w dziesiątkę. Świetny i na plaże, i do miasta.

biały t-shirt / white t-shirt - terranova (19,90zł)

koszula w kratę / plaid shirt - reserved (39,99zł)

kapelusz / hat - h&m men (10zł)

Ostatnio bardzo modne stały się delikatne bluzeczki na cieniutkie ramiączka. Bardzo spodobał mi się ten trend, ale nie była pewna czy będę dobrze się czuć w taki, dość frywolnym ciuszku (o nieco pidżamowym kroju). Jednak gdy przymierzyłam tą koszulkę, bardzo mi się ona spodobała i postanowiłam ja nabyć. Będzie świetna na upały, a jesienią można ja założyć pod żakiet.

Spodenki w delikatna krateczkę lubię głównie ze względu na ich wielofunkcyjność. Można nosić je do zwykłego t-shirtu na co dzień, a gdy chcemy wyglądać nieco bardziej elegancko wystarczy  założyć  do nich  koszule i wysokie buty. 

koszulka / t-shirt - new yorker (19,95zł)

spodenki / short - f&f (ok. 25zł)

Myślę, że siedem rzeczy które kupiłam, będą stanowić doskonałą bazę do stworzenia kilku fajnych zestawów.

A co Wy sądzicie o moich zakupach? Czekam na Wasze komentarze:)